Zbieranie spadów. Działanie zbieraków ręcznych i automatycznych

Jesień w sadzie oznacza m.in. zbiór owoców. Dojrzałe i dorodne jabłka trafiają wprost na nasze stoły, a z tzw. spadów, które nadają się do przetworzenia, powstaną soki i konfitury. Niezależnie od tego, co zamierzamy zrobić z owocami, które spadły z drzew, musimy je najpierw pozbierać.

Zbierak ręczny pozwala na zbiór jabłek bez konieczności schylania się. Przy pomocy podwójnego talerza owoce nabijane są na kolce i poprzez mechanizm spustowy, znajdujący się przy rączce, zwalniane są do koszyka, co znacznie przyspiesza pracę. Dzięki swojej budowie, zbierak dociera nawet do trudno dostępnych miejsc. Jego długość to 117 cm, a średnica talerza wynosi 18 cm.

Zbierak automatyczny umożliwia zebranie w krótkim czasie dużej ilości jabłek, które zostają skierowane bezpośrednio do pojemnika. Urządzenie jest tak zbudowane, aby móc je łatwo złożyć i rozłożyć. Podobnie jak w przypadku zbieraka ręcznego, owoce nabijane są na kolce, które tutaj umieszczone są na obrotowym korpusie z drewna bukowego i stali. Wysokość metalowych nóżek zbieraka możemy regulować aż w 4 zakresach. Pchając wózek do przodu, wprawiamy w ruch obręcz z kolcami, które zbierają jabłka na naszej drodze. Owoce trafiają wprost do zamocowanego z przodu pojemnika. Znaczne ułatwienie pracy przy zbiorze spadów sprawia, że automatyczny zbierak jest narzędziem polecanym przez sadowników i ogrodników. My także zachęcamy do jego wypróbowania.

15.11.2017
KF